10-letnia dziewczynka błagała nauczycieli, „aby nie odsyłali jej do domu” – powinni byli jej posłuchać

Dziesięcioletnia dziewczynka tragicznie zmarła po rzekomym znęcaniu się ze strony ojca i jego dziewczyny, po tym jak błagała nauczycieli, aby nie odsyłali jej do domu. Rebekah Baptiste została znaleziona nieprzytomna przez policję na autostradzie w Holbrook w północnej Arizonie 27 lipca, według doniesień powołujących się na Biuro Szeryfa Hrabstwa Apache.
Służby ratunkowe przewiozły ją do Little Colorado Medical Centre w Winslow w Arizonie (USA), a następnie przetransportowano ją lotniczo do Szpitala Dziecięcego w Phoenix, gdzie 30 lipca zmarła w samotności.
Podczas poniedziałkowej rozprawy sądowej prokuratorzy szczegółowo wyjaśnili, że kobieta doznała poważnych obrażeń, była niedożywiona, miała siniaki na całym ciele i brakowało jej paznokci u stóp.
Prokuratorzy, powołując się na oświadczenie jednego z lekarzy , określili cierpienie Rebeki mianem „tortur”. AZ Family donosi, że prokuratorzy wskazali, iż stan Rebeki wskazywał na „przemoc fizyczną wobec dziecka, wykorzystywanie seksualne i tortury”, donosi The Mirror .
Jej ojciec, Richard Daniel Baptiste, lat 32, i jego dziewczyna Anicia Woods, lat 29, zostali aresztowani pod zarzutem morderstwa pierwszego stopnia, porwania i trzech przypadków znęcania się nad dziećmi.
Dwa z tych zarzutów o znęcanie się nad dziećmi dotyczą rzekomego znęcania się nad młodszymi braćmi Rebeki. Obaj chłopcy znajdują się obecnie pod opieką państwa. Zarówno Baptiste, jak i Woods zostali zatrzymani za kaucją w wysokości 1 miliona dolarów (750 tysięcy funtów).
Od śmierci dziewczynki wybuchł spór między wujkiem Rebeki a urzędnikiem szkolnym, który twierdzi, że państwo mogło skuteczniej interweniować, aby zapewnić jej bezpieczeństwo. Personel szkoły poinformował, że dzieci błagały, aby nie odsyłać ich do domu.
„Nie zrobili wystarczająco dużo, żeby ją chronić” – stwierdził wujek Rebeki, Damon Hawkins, w rozmowie z AZ Central. „Ponieśli całkowitą porażkę”.
Damon Hawkins skomentował to w rozmowie z WCSC: „Była czarna i sina od stóp do głów. Miała dwoje podbitych oczu i podejrzewają, że przyczyną śmierci był krwotok”.
Szkoła Rebeki ujawniła, że kontaktowała się z Departamentem Bezpieczeństwa Dzieci (DCS) stanu Arizona 12 razy między listopadem 2023 a styczniem tego roku. DCS zakwestionowało jednak tę liczbę, a rzecznik poinformował ABC15, że Empower College Prep kontaktowało się z ich infolinią pięć razy w ciągu ostatniego roku.
Rzecznik zauważył również, że tylko jedno z oskarżeń spełniło ustawowe kryteria w zakresie przeprowadzenia dochodzenia.
Jak wyjaśnił rzecznik Darren DaRonco, w pozostałych czterech przypadkach DCS nie mogło kontynuować śledztwa w sprawie zarzutów, gdyż nie spełniały one kryteriów nadużycia lub zaniedbania.
„Poważnie traktujemy każde zgłoszenie na naszą infolinię, ale jesteśmy uprawnieni do wszczęcia dochodzenia tylko wtedy, gdy zgłoszenie spełnia kryteria zgłoszenia ustawowego” – zauważył pan DaRonco. „Rebekah zasługiwała na miłość, bezpieczeństwo i szansę na rozwój. Żadne słowa nie oddadzą bólu, którego doświadczyła, ani jej życia, które zostało tragicznie przerwane”.
Dyrektor wykonawczy Empower, Brian Holman, wyraził jednak zdumienie, stwierdzając, że „nie potrafi wyjaśnić, dlaczego DCS nie ma zapisów naszych rozmów” i że szkoła nie otrzymała informacji o zgłoszonych skargach, które nie spełniały ustawowego progu nadużycia. Podkreślił również, że co najmniej 20 dodatkowych zgłoszeń do DCS zostało złożonych przez agencje zewnętrzne, zgodnie z raportem ABC15.
Zespół DCS zajmie się teraz tą sprawą.
Pan Holman ujawnił: „Nasz personel został poinformowany cztery razy, że zgłoszenie zostało przydzielone tej samej Kierownik ds. Szkolenia i Szkolenia (DCS) do dalszego zbadania. Odwiedziła ona szkołę tylko raz, aby przeprowadzić dalsze dochodzenie.
„Obiecano nam kontynuację śledztwa, do którego nigdy nie doszło, mimo że w każdym z 12 raportów znajdowały się wyraźne i obserwowalne oznaki znęcania się, zaniedbania i ciągłej krzywdy wyrządzanej młodej dziewczynce i jej dwóm młodszym braciom”.
Natalia Mariscal, dyrektorka działu usług studenckich w szkole, zabrała głos: „Zaniepokojeni pracownicy socjalni, uczniowie zeznali, że martwią się o swoich kolegów z klasy, a także nauczyciele, administracja [oraz] zewnętrzni usługodawcy, którzy pracują z uczniami – wszyscy byli zaniepokojeni faktem, że w domu dochodzi do znęcania się i zaniedbywania wszystkich dzieci”.
W serdecznym apelu na GoFundMe o pokrycie kosztów pogrzebu Rebeki, Damon Hawkins opisał Rebekę jako „jasne światło”. Z rozrzewnieniem wspominał Rebekę jako osobę „znaną z zaraźliwego śmiechu, niezachwianej życzliwości, oddania rodzinie i pozytywnego nastawienia”.
Stwierdził: „Poruszyła niezliczoną liczbę osób swoją hojnością, mądrością i pasją do życia. Będzie jej bardzo brakowało wszystkim, którzy ją znali i kochali”.
express.co.uk